Maj..
miesiąc kwitnących kasztanów..
W tym roku kwitną inaczej niż zwykle.. inna jest wiosna.. inni są ludzie..
Świat zmienia się z dnia na dzień… ale niekoniecznie dla nich… niekoniecznie dla dzieci…
Beztroskich, mimo społecznej obawy…
Niezrażonych do zastanej rzeczywistości…
Naturalnych.. nieustannie…
Szóste urodziny to już świadomy czas dla małej pannicy..
Towarzystwo wybrane, nie przez Dorosłych – zwyczajnie młoda panienka samodzielnie dobiera sobie przyjaciół…
Impreza przygotowana – przez Dorosłych…. taka rola… i każdy z nas Rodziców w większości godzi się na nią bez słowa pretensji…
Majowe popołudnie, pogoda wymarzona.. ogród u kochanej Babci.. dookoła schludnie przystrzyżona trawka.. nieopodal gęsty las.. pola pełne urodzajnych ”krzaków”, w których można się przecież bawić w chowanego razem z zamieszkującymi kleszczami… 😉
Podwórkowa radość z zabaw, które wymyśliły starsze dzieci… bardziej kreatywne i twórcze..
Tort z sześcioma świeczkami… słodycze na urodzinowym stole i całe mnóstwo gości, którzy nieprzerwanie karmią pochlebstwami naszą piękną jubilatkę…
To było piękne popołudnie, opatrzone wymarzoną pogodą.. bogate w radość i spontaniczność… raj dla każdego fotografa…
Zapraszam na FOTOrelację..
Dziękuję za wspaniała sesje zdjęciową i za utrwalenie, w tak pięknym,niebanalnym,a zarazem naturalnym wydaniu, jednych z najważniejszych chwil w moim życiu!To na pewno nie ostatnie nasze fotograficzne spotkanie…😊
Gorąco Polecam!!
Polecam z czystym sumieniem Panią fotograf 😉😉❤Mega pozytywna kobieta z mega pomysłami 😉😉❤❤